wtorek, 22 lipca 2014

ROZDZIAŁ II - Papiery Banga i kawa CL - czyli jak łatwo znaleźć nowych znajomych. (CZĘŚĆ 1)

- Jak to do wojska ? - zapytałaś się chłopaka oczekując wyjaśnień. - Przecież masz jeszcze czas, masz dopiero dwadzieścia trzy lata..
- Taak.. - opadł bez sił na krzesło. - Jakiś nowy program zachęcający młodych mężczyzn do wcześniejszego pójścia do wojska. Wiesz, taki szok, bo idol idzie w tak wczesnym wieku, to oni też pójdą.
- Przecież to nie podziała...
- Sam już nie wiem.
- I dlaczego akurat ciebie ? - przysunęłaś krzesło obok niego i zajrzałaś w jego smutne, ciemne oczy. - Jest tylu idoli...
- Chyba dlatego, że Block B jest ostatnio popularne...
- To nie jest powód. - przerwałaś mu. - BTS, B.A.P i SHINee też są popularne.
- Nawet jeśli to już nic się z tym nie zrobi. Nie mogę odmówić. - odpowiedział patrząc się pusto w ścianę.
Wiesz czym to poskutkuje. Zespół utraci na popularności, brak comebacków ewentualnie tylko jakieś pojedyncze piosenki. Chłopak jest zbyt ambitny, by tak po prostu porzucić to, na co tyle pracował.
- Na jak długo ?
- Rok. Półtora. Nie mam pojęcia.


~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~


*PERSPEKTYWA  SEIYUNI*

- Yoonie, chodź ze mną po te papiery.. - powiedziałam, zerkając na zegarek. Za dwadzieścia minut mamy (czytaj ja i maknae) stawić się u Banga bo ten chciał nam coś pokazać... Whatever. 
- Unnie, unnie... - moja koleżanka biegała za mną i pytała - Jak myślisz, co Bang by chciał nam pokazać ? Bo mi na myśl przychodzi tylko...
- POWALIŁO CIĘ ? PRZECIEŻ BANG TO GEJ, ON NAM TEGO NIE POKAŻE ! - wydarłam się na całą wytwórnię.
Taaak... Chyba czasem powinnam powstrzymać język... Dobra, często..
Akurat się złożyło tak, że połowa ludzi która jest w tej wytwórni akurat była na korytarzu i AKURAT to usłyszała.
Ja pierdyle, co za nie farcik... Yongguk mnie chyba zabije.
- Ekhym, eee, no wiesz, hehe, nie pokaże nam tych jego chomiczków co są eee, no kopulują się i eee, eee i SĄ HOMOSEKSUALNE, DLATEGO NAZYWAMY BANGA GEJEM, A NIE DLATEGO, ŻE PODKOCHUJE SIĘ W ZELO, HEHE, NIEE-EE, nieee...
- Pogarszasz sprawę. - stwierdziła Yoon Jin rozglądając się po zaciekawionych twarzach przechodniów - Lepiej się pośpieszmy.
- Tak, tak maknae, masz rację. - zaczęłyśmy szybko iść w stronę końca korytarza.
- Ja mam imię...
- Ehe, po prostu lubię tak do ciebie mówić. - powiedziałam, obejmując ją ramieniem.


*W MIĘDZY CZASIE - PERSPEKTYWA JAEHEE*

- Jaehee ! Jak będziesz szła to weź mi od razu tą kawę, okej ? - krzyknęła CL z pokoju nagrań.
- Okej sunbae ~! - odpowiedziałam jej szczęśliwa.
 Dopiero po debiucie a już nagrywam piosenkę i to nie byle z kim, tylko z CL ! Co prawda Dara albo Minzy były by lepsze... Albo najlepiej to z Seungrim... Albo Tablo... Albo SE7ENem, eh.

No ale przynajmniej CL coś umie, a nie jak Bom, pf. Powinna zginąć. Gdyby jechał pociąg i ona by stała przy torach, z chęcią bym ją wepchnęła, później poćwiartowała jej zwłoki, włożyła do słoika z mózgami żaby i schowała w piwnicy.
Kilka lat później bym wzięła ten słoik i wylewając całą jego zawartość do wcześniej wykopanej dziury na cmentarzu gdzie leżeliby ludzie z parkinsonem... Byłabym szczęśliwa do końca życia.
Uderzyłam się z "liścia" w twarz.
Jaehee ! Nie myśl o tym ! A nóż Tablo cię przyuważy, albo zrobi cover waszej piosenki ?
Umarłabym chyba.
Dobra. kawkę mamy to teraz wracamy do sunbae. Mam nadzieję, że się nie wyglebię po drodze..

Idąc zadowolona do pokoju nagrań, zobaczyłam jak na ławce siedzi jakiś... Mężczyzna ? Możliwe..
W każdym razie ta nieokreślona istota siedziała i najwyraźniej mocno spała.
Wygląda jak wieśniak - to pierwsze przyszło mi do głowy ale przyjrzałam mu się bliżej. - No dobra, nie obrażajmy wieśniaków. Wygląda jak typowy menel.
- Ej ty, piąta klapa, szósty śmietnik ? - zapytałam, podśmiewając się pod nosem. Tak, jestem złym człowiekiem, hehehehe.
Ale ten o to człek mnie perfidnie zignorował i dalej drzemał jakby nigdy nic. Postanowiłam to komuś powiedzieć, no bo jednak tak nie może być.
- CL SUNBAEEE ! - wykrzyknęłam tak, że owy "menel" aż podskoczył. - MAMY MENELA W WYTWÓRNI !
- COO ?!- CL wychyliła głowę zza drzwi i po chwili wykrzyknęła. - TO NIE MENEL, TO G DRAGON.
- AA TO WSZYSTKO... Czekaj kto ?! G DRAGON ?! KWON JI YONG Z BIG BANG ? - wykrzyknęłam patrząc na mężczyznę a ten pokiwał glową.
- Dokładnie ten sam ! - Chaerin zaczęła się śmiać z mojej miny.
- What the...
Właściwie jakby zdjąć z niego te wszystkie typowo menelskie ciuchy, tę czapkę też, gdyby zgolił wąsa i trochę poprawić to wszystko make-upem, to by może wyglądał jak on...
- Eeee, hh-houston houston mamy problem.... No więc ten, CL KAWA CI STYGNIE, JUŻ NIOSĘ ~!



*POWRÓT DO PERSPEKTYWY SEIYUNI*

- Dobra Yoonie, papiery mamy to teraz sio do Banga, bo chyba nas zabije jak się spóźnimy choćby cztery sekundy.
- Ciebie i tak zabije, imbecylu. - odpowiedziała wyprzedzając mnie ale po chwili odwróciła się i dodała - A teraz lepiej zacznij się śpieszyć, bo mamy już tylko trzy minuty do wściekłości Yongguka.
- Racja. - zerknęłabym na zegarek ale mam te cholerne papiery w rękach, ehh... - Na pewno wzięłaś wszystko ? Nie mam ochoty się wracać.
- Wszystko, a ty ? - odpowiedziała patrząc na zbiór plików.
- Nie jestem tobą. - zaśmiałam się. - Mam wszystko.
- To teraz lepiej się pośpieszmy bo...
BUM.
Wszystko wywróciło się do góry nogami kiedy poczułam jak ktoś na mnie wbiega i mnie wywraca. Tylko mnie, bo Yoon Jin stoi i się gapi w górę, zapewne na kogoś, bo ona zawsze musi się gapić w górę, żeby dostrzec czyjąś twarz.
Ale lepiej jej tego nie mówić, bo jej kompleks wzrostu przejmie górę i przywali ci z "kulawego"...
Powracając do sytuacji, leżałam na posadzce, ale nie sama. NA MNIE (tak jakby, nie całościowo) leżał jakiś jasnowłosy osobnik, który natychmiastowo podniósł głowę i się na mnie spojrzał swoimi dużymi, ciemnymi oczami.
- Cześć piękna. - uniósł brwi i  mrugnął do mnie, a ja na niego spojrzałam jakby był gumą która właśnie przyczepiła się do mojego nowego buta. - Wiem, że nie mamy komfortowej sytuacji, ale...
- Ej, maknae ~! - krzyknęłam widząc (i przy okazji ignorując chłopaka) jak wszystkie papiery wypadają z rąk dziewczyny i patrzy się jak zahipnotyzowana w górę. - Co ty roooobii, oo ja pierdziuśkam...
Jeżeli myślałam, że SE7EN to bóstwo, to chyba nie widziałam JEGO.
Chrzanić Yongguka i jego papiery.
- Kkk-kim Hyun Joooooong... - pisnęła maknae z mojego zespołu i zrobiła się cała czerwona.
Szybko się podniosłam, przy okazji kopiąc jasnowłosego, strzepnęłam z siebie kurz, poprawiłam włosy i popchnęłam Yoon Jin mówiąc :
- Masz Zelo. - a po chwili spojrzałam się na... Tę boską istotę, której kąciki ust lekko uniosły się do góry w uśmiechu. O jesuuuuuu. Odchrząknęłam. - Jestem Seiyuni. A tamten karzeł to...
- Yoon Jin z HUM4N, znam was. - Uśmiechnął się jeszcze szerzej, a kiedy maknae usłyszała swoje imię z jego ust, prawie zemdlała. - Mój kolega chciał cię poznać. - wskazał na blondyna (który zachowywał się jakby miał chorobę sierocą - kiwał się na boki i miał smutną minę).
- Jestem JR... - powiedział, wstając.
- Ten z Nu'est ? Lider ? - spojrzałam na niego krzywo.
- Tak. - zerknął na mnie i uśmiechnął się zawadiacko. Zmarszczyłam brwi.
- Na ekranie byłeś przystojniejszy.
-...Dzięki.
- No to jak wy tu bardzo flirtujecie, to... - Yoon Jin spojrzała się na Hyun Joonga i znowu wyglądała tak jakby miała zemdleć. - Dobrze, że jeszcze Woo Bina nie ma, umarłabym, ekhyyyyym. - wyszeptała i głośno odchrząknęła - Ja idę do Zelo.
- Zostawisz nas ? - osoba uwielbiana przez maknae spojrzała na nią wzrokiem biednego szczeniaka. Dziewczyna złapała głośno powietrze i zaczęła uciekać. - Czekaj ! Chcę cię poznać !
- Zostaw mnie w spokoju pedofilu ! - krzyczała.
- Pedofilu ? TO, ŻE JESTEM JAKIEŚ OSIEM ALBO SIEDEM LAT STARSZY NIC NIE ZMIENIA !
- ZEEEEELOOOOOO !


Ookej... To było soł macz dziwne.



 ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~






Jest to część pierwsza, bo napisałam taki długi rozdział, że muszę go aż podzielić na części xd.
TAK, W NASTĘPNEJ W KOŃCU BĘDZIE COŚ Z ZICO XD.
Ps. Pisane zupełnie na luzie.
Mam nadzieję, że szybko dodam drugą część, bo nie wiem kiedy będę miała dostęp do komputera ;/.
Odnośniki do części będą pod tym postem, spokojnie :).

~Suyeon.


| POD TYM POSTEM NIE PRZYJMUJĘ ZAMÓWIENIA |

2 komentarze:

  1. no tego, a więc KDFSNHSDOUFHSDOGHDFIOYH ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    także, ten MASZ MI TU DO CHOLERY CIĄG DALSZY DAĆ BO NIE WIEM CZO ZROBIE, no i weny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie napisane!! Ale ciągu dalszego albo nie ma albo Znaleźć nie mogę :/

    OdpowiedzUsuń